cicho, pusto, kolorowo
I tak jeszcze pasujący do dnia dzisiejszego cytat z 2 tomu „1Q84” Murakamiego, bo własnie czytam..
„Kiedy osiąga się pewien wiek, życie staje się jedynie procesem ciągłego tracenia różnych rzeczy. Ważne rzeczy wyślizgują się jedna po drugiej z rąk i wypadają jak zęby wyłamywane z grzebienia. Ludzie, których kochamy, znikają jedni po drugich…”
Ba! Mery całkiem przyjemnie masz na tej bogobojnej ziemi. Za tą przestrzeń bez-człowieczą wielbię jesień.
PolubieniePolubienie
Lubię jesień właśnie za takie widoki :)
PolubieniePolubienie
Bardzo przyjemnie, szczególnie w miejscu z pierwszej fotki, gdzie zwykle są tłumy a dzisiaj żywego ducha. Cos niesamowitego….
PolubieniePolubienie
uwielbiam za te kolory, szkoda tylko, że tak niewiele słońca ostatnio, mimo iż ciepło. Wolę słoneczniejsze zdjęcia, zawsze lepsze swiatło jest i te kolory nieco wzmocnione..
PolubieniePolubienie
Widzę, że był wtorkowy spacer :) Ostatnie podrygi jesieni. Niedługo liście do końca opadną i pewnie przyjdzie szarobura jesień (na śnieg bym nie liczył za bardzo) Zastanawiam się czy się nie przejść na cmentarz, teraz po zmroku. Problem, że nie chce mi się tachać statywu, a bez niego zdjęcia nie wyjdą…
PolubieniePolubienie
po tym całym harmidrze i tłumie na cmentarzu musiałam odsapnąć…:)
PolubieniePolubienie
Też lubię jesień. Ale najlepiej tak ciepłą, jak w tym roku – tylko jeszcze dodałabym odrobinę słońca :)
PolubieniePolubienie
ja w tym roku jakoś nie poczułem harmidru Wszystkich Świętych. Co dziwniejsze Zaduszki są dniem pracującym.
PolubieniePolubienie
to w Częstochowie?
PolubieniePolubienie
http://allrainydaysarentgray.wordpress.com/2011/10/31/still-life/ oryginalna technika – ma dziewczyna ciekawe pomysły :) Polecam.
PolubieniePolubienie
niesamowite faktycznie, szczególnie ten Pan w autobusie czy metrze :)
PolubieniePolubienie
tak
PolubieniePolubienie
Pięknie! Uwielbiam tę porę roku (pod warunkiem, że jest tak ciepło jak teraz)… ;)
PolubieniePolubienie
Piękne te twoje zdjęcia, Mary. Mnie jak na razie jesień kojarzy się z wczesnym zmierzchem, wiatrem i mnóstwem liści na ścieżkach rowerowych. Od kilku miesięcy jeżdżę do pracy rowerem i co prawda moja trasa wiedzie przez park, ale koncentruję sie głównie na prowadzeniu niż na podziwianiu uroków jesieni. Widzę tylko mnóstwo wiewiórek. Może w weekend wybierzemy się z UA do parku…? Oby tylko pogoda była w miarę… Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
Sol
ja lubię nawet jak pada :)
dabarai
;) dzięki, ale to też i piękna jesien sprzyja ładnym fotkom. :) Wiewiórki – uwielbiam… czasem w parku przemykają gdzies obok, są całkiem oswojone, często podchodzą bardzo blisko .. :) W weekedn ma być ładnie, przynajmniej w Polsce. Nie wiem jak u Ciebie? udanego spacerowania :) Pozdrawiam
PolubieniePolubienie