Co mnie urzekło na początku? Edward Hopper, «Portrait of Orleans», 1950r. czyli obraz jaki widnieje na okładce książki. Cudowny. Polecam przy okazji obejrzenie pozostałych obrazów Hoppera pod tym linkiem. Czasem wystarczy rzut oka na okładkę i człowiek wychodzi z księgarni z książką pod pachą. Rzadko mi sie to zdarza, ale tutaj zadziałało. No i oczywiście zachęta w postaci „streszczenia” a także informacja, że tak opasły kryminał napisał 28-latek! i od razu zdobył nagrodę Prix Goncourt des lycéens.
Ta książka rozjechała mnie niczym rozpędzony pociąg. Z każdym rozdziałem było coraz lepiej. Odkrywały się karty, otwierały kolejne szufladki z informacjami. Joel Dicker to moje odkrycie roku 2015.
Fabuła pokrótce: Śmierć nastolatki Noli Kellergan z amerykańskiego miasteczka Aurora wstrząsa lokalną społecznością. Ta piękna, lubiana, pełna radości dziewczyna nagle znika. Na krótko przed jej zniknięciem widzi ją kobieta mieszkająca na skraju miasteczka. Widzi jak dziewczyna ucieka zakrwawiona przez las. Za chwilę kobieta zostaje zamordowana.
Sławny pisarz Marcus Goldman przyjeżdża do Aurory odwiedzić starego przyjaciela Harry’ego Queberta, swojego dawnego nauczyciela, autora bardzo poczytnej swego czasu powieści „O pochodzeniu zła”. Okazuje się, że na posesji Harry’ego znaleziono zakopane zwłoki Noli wraz z maszynopisem tejże powieści. Marcus będzie próbował wszcząć własne śledztwo, by bronić starego przyjacela, a nawet wpadnie na pomysł, by napisać o tym wydarzeniu książkę. Prawdę o sprawie Harry’ego Queberta. Tylko najpierw będzie musiał tą prawdę odkryć. To jednak nie będzie proste…
„Naucz się cenić swoje niepowodzenia, bo to dzięki nim stworzysz samego siebie. To klęski nadadzą smak Twojemu zwycięstwu.„
Czy uda się Marcusowi odkryć prawdę? Czy jego życie nie będzie zagrożone? Jakie sekrety skrywają Harry i reszta mieszkańców Aurory ?
Książka napisana jest rewelacyjnie. Takiego napięcia i chęci dowiedzenia sie prawdy o sprawie Harry’ego Queberta nie czułam od dawna. Kiedy czytałam sagę „Millenium” Larssona zarywałam noce, i tu również żal było mi odkładać książkę. Nie dziwię się, że wielu porównuje lekturę książki Dickera do „Millenium” właśnie.
Niesamowity pomysł na fabułę. Fantastycznie prowadzona narracja. Genialna książka, po prostu! Polecam gorąco.
„Najważniejszy, Marcusie, jest pierwszy rozdział. Jeśli nie spodoba się czytelnikom, nie przeczytają dalszego ciągu twojej książki. Od czego zamierzasz zacząć?
– Nie wiem, Harry. Myślisz, że kiedyś mi się uda?
– Ale co takiego?
– Że uda mi się napisać książkę.
– Jestem tego pewien”.
Joelowi się udało.
A w marcu nakładem wydawnictwa Albatros kolejna: „Ostatnie dni naszych ojców”
„Prawda o sprawie Harry’ego Queberta” Joel Dicker, wyd. Albatros, 2013.
Obrazy Hoppera są urzekające !
Samej książki jeszcze nie czytałem, leży gdzieś daleko w kolejce..
PolubieniePolubione przez 1 osoba
:) tommy założę się że jak po nią sięgniesz to wpadniesz jak śliwka w kompot :)
PolubieniePolubienie