Wczoraj przyjechała paczka z książkami, które zamówiłam dużo dużo wcześniej i właściwie o nich zapomniałam. Dobrze, że przypadkiem nie kupiłam żadnej z nich na Targach, bo by się zdublowało. Dochodzę do wniosku, że trzeba mnie leczyć na zakupoholizm tudzież sklerozę. Oczywiście większość nowości zostało zakupionych przedpremierowo z rabatami…. (marne tłumaczenie ;-))
W sumie faktycznie, jak sie kupuje przedpremierowo, to można zapomnieć ;) Duzo smakowitych tytułów, zwłaszcza Rzeka złodziei
PolubieniePolubienie
joly_fh myślisz że mogę się tak usprawiedliwić?? ;)) uff
PolubieniePolubienie
Właśnie dzisiaj skończyłam „Rzekę złodziei”. Fajna rzecz, chociaż widać, że to wczesny Crummey. Ostania książką jaką bym przeczytała z Twoich zdobyczy, to „Trawers”… A pierwszą „Projekt prawda”. : -)
Pozdrawiam.
PolubieniePolubienie
bukowy zwierz – wczesny ?? a myślałam że to coś nowszego :) Narazie czytałam tylko „Dostatek”..
A z tego stosu też książka Szczygła będzie pierwszą :)
PolubieniePolubienie
Rzeka to jego debiut. ;- ) Koniecznie sięgnij jeszcze po „Pobojowisko” i „Sweetland” – rewelacyjne powieści. : -)
PolubieniePolubienie
bukowy zwierz – posiadam :)
PolubieniePolubienie
Jakie wspaniałości :)
„Dom nad jeziorem” też już mam. Ciekaw jestem „Beatlesów” i „Demelzy”..
PolubieniePolubienie
tommy – :) ja również ;)
PolubieniePolubienie