Mamy już początek sierpnia, zatem pokażę to co przyszło do mnie w lipcu. Część książek kupiłam (te wszystkie od dołu kończąc na książce „Pokochawszy”), natomiast wszystkie powyżej to książki od wydawnictw do recenzji. Kończę „Pociąg do Tybetu” recenzja będzie jutro, reszta też niebawem, niemoc czytelnicza trochę przegnana z racji urlopu. No i tak to :) oby do przodu.