„Słoń z Étretat” Joanna Stoga

Książkę (pięknie zapakowaną zresztą) dostałam przedpremierowo od autorki jakiś czas temu. Trochę czasu minęło, ale w końcu siadłam do lektury i przeczytałam w dwa dni niemożebnie się wciągając w historię Kassi, głównej bohaterki, która po śmierci matki musi zaopiekować się swoim chorym ojcem. M., bo tak nazywa go Kassi, cierpi na swoiste zaburzenia psychiczne, które pojawiły się po śmierci Teo, jego syna a brata Kassi. Ojciec zamknął się w sobie, przestał mówić, zachowuje się jak dziecko, które jeszcze nie zna dobrze świata, żyje w swoim, w którym czuje się bezpieczny, coś tam sobie pomrukuje, czasem chodzi w kółko, lubi bawić się klockami albo tworzyć kasztanowe ludziki. Człowiek taki jak on, wymaga codziennej, stałej opieki i Kassi musi przekręcić swoje życie o 180 stopni, aby dostosować się do wymaganej rutyny. Musi pracować z domu, co nie do końca jest dla niej korzystne, nie ma zbyt wiele czasu dla siebie, dla przyjaciół, czuje się w tym wszystkim zagubiona, samotna i wydaje jej się, że nie podoła. Podobało mi się ujęcie tej relacji córka – ojciec, która stopniowo zaczyna nabierać kolorytu. Mimo tego, że do ojca nie ma jakby ‚dostępu’, to małymi krokami Kassi pokonuje coraz to trudniejsze momenty i to sprawia, że oboje zaczynają się jakoś ‚dogadywać’. Pokazanie czytelnikowi człowieka z zaburzeniami jest niezwykle wartościowe i celowe, bo jest wśród nas wiele takich osób, które czy to właśnie chorują, czy też tych, które muszą poświęcić swoje życie (tudzież jego dużą część) dla chorego rodzica.

„Ty też nie musisz się składać na ołtarzu. Wiesz o tym? – Wiem, tyle że już dawno się do niego przybiłam i za cholerę nie mogę sobie przypomnieć jak wyjąć gwoździe”. To dlatego, Kassi w pewnym momencie jest zmuszona do skorzystania z całodziennej, dodatkowej opieki. I tak, w domu pojawi się pani Brygida, bardzo charakterna, zasadnicza ale też ciepła osoba, która wniesie wiele do całej historii, a potem poznamy jeszcze innego opiekuna, który również stanie się ważną częścią opowieści. Zresztą jest tu cała plejada barwnych postaci (przyjaciółka Baśka, cudowny sąsiad, znajomy Emil) oraz … muzyka (głównie Miles Davis) które to stanowią naprawdę duże atuty powieści.

Podobało mi się bardzo pokazanie, jak wsparcie bliskich, ich przyjaźń i ich różne doświadczenia wpływają na ogląd rzeczywistości Kassi i zmieniają ją w osobę, którą zawsze chciała być: w kogoś potrzebnego i ważnego. „Najbardziej boli ją, że matka jej nie szanowała, że nie widziała w niej osoby wartej uwagi”. Kiedy jeszcze żył Teo, Kassi zawsze była na drugim planie. To on zajmował podium, był towarzyski, wiecznie uśmiechnięty, inteligentny, zabawny – wszyscy go kochali, przyjaciele, matka, ojciec. A kiedy Teo ginie w wypadku, życie ich wszystkich staje się bezbarwne i nijakie. Relacja Teo i Kassi była jednak wyjątkowa. Ona zdaje sobie z tego sprawę dopiero po latach, kiedy udaje się do francuskiej Normandii, by spojrzeć jeszcze raz na tytułową formację skalną i przypomnieć sobie, co wydarzyło się kiedyś na wspólnych wakacjach. Dopiero wtedy dotrze do niej, że gniew, jaki w niej buzował można teraz przekuć na miłość, a towarzyszące jej przez lata ciągłe poczucie odrzucenia towarzyszyło nie tylko jej, ale też ojcu. Dlaczego? Czy po latach można wreszcie przejść ostatni etap żałoby i uwolnić się od dramatów, które bolały przez ten czas? Dojrzeć w swoim myśleniu i zachowaniu? Zrozumieć siebie i nie tylko siebie?

To bardzo ciepła i mądra powieść. Głęboka w treści, ale lekka w lekturze. Wartościowa. Polecam (również polecam wcześniejsze opowiadania autorki: „Las, pole, dwa sobole”, o których pisałam tutaj.)

„Słoń z Étretat” Joanna Stoga, wydawnictwo Seqoja, premiera książki: wrzesień 2022

Reklama

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.