„Doll Story” Michał Paweł Urbaniak

„Nienawidził swojego więzienia bardziej niż dawniej. W niektóre dni marzył, że je rozwali. Spali. Zniszczy aż do fundamentów. Powybija okna, wpuszczając zimne powietrze. Wypruje wnętrzności kanap i poduszek. Stosy talerzy zmieni w szklane puzzle. Zrzuci ze ścian portrety. Porąbie fortepian. Gdy był sam, wysypywał lód z kostkarki. Kostki lądowały na podłodze i pływały w samych sobie, coraz mniejsze. Dom w swojej pustocie wydawał się nawiedzony, a Wolf stał się nieciekawym duchem”.

Nastoletni Wolf mieszka z rodzicami, kiedyś chorował na białaczkę, nie ma śledziony, rzucił grę na fortepianie, bo się już „przegrał”, nie chodzi do szkoły, by nie złapać zarazków, w ogóle nigdzie nie wychodzi – to w głównej mierze można powiedzieć o głównym bohaterze powieści Urbaniaka. Poznając jego sytuację, współczujemy mu, kibicujemy, mamy za złe jego rodzicom, a szczególnie matce, która go trzyma pod szklanym kloszem i wymaga od niego, by tylko się uczył i został kimś wielkim. „Wierzyła, że jej jedyny syn zawojuje świat nie tylko swoją historią, ale także swoją wiedzą, a potem swoją muzyką. Gdy rzucił grę na fortepianie mógł się pożegnać z „człowiekiem renesansu”. Choć odpowiednio wystrojony, wciąż był tylko tą osobą, którą wyprasza się z towarzystwa po kwadransie”. Niezauważalny, niewidoczny, nijaki. Sam.

Na urodziny Wolf dostaje Maskotkę, o którą sam zabiegał z całych sił. Jego marzeniem od jakiegoś czasu jest mieć przyjaciela, którego traktowałby jak brata. Albo przyjaciółkę – siostrę. Ogólnie, Maskotki to dzieciaki, które biorą udział w projekcie społecznym, mającym na celu pomoc dzieciom z trudnych rodzin. Z takiej dysfunkcyjnej rodziny właśnie pochodzi Mariusz, chłopiec do towarzystwa, który przyjeżdża do domu Wolfa, dostaje swój pokój i wchodzi w rodzinę …. być może zbyt szybko i zagarnia dla siebie uczucia i emocje, które w pewnym sensie zostają odebrane Wolfowi. Jakie konsekwencje będzie miało zatem przybycie Mariusza dla Wolfa, dla jego matki i ojca, bo oni również są bardzo ciekawymi postaciami?

To opowieść o samotności, o dorastaniu, o niedoborach. Czego? Miłości, zrozumienia, ciepła. Matka Wolfa myśli tylko o tym jak bardzo jej się nie powiodło w życiu, jak bardzo jest rozczarowana wyborami jej męża i syna. Ojciec z kolei, chyba najbardziej normalny w tej rodzinie, usuwa się w cień, chce żyć po swojemu, ale wiecznie wysłuchuje pretensji, wrzasków i obelg od swojej żony (w czym i on też niczym jej nie ustępuje). Wolf z kolei czuje się dojmująco samotny, a po przyjeździe i zadomowieniu się Mariusza, jeszcze bardziej. Dlaczego? „To nadal była tylko próbka życia – niczym plaster dla kogoś, kto właśnie wykrwawia się na śmierć” (celność Urbaniaka w niektórych zdaniach mnie zachwyciła).

Urbaniak pisze szczerze, prosto i nie kombinuje, obnaża ludzkie słabości w sposób fantastyczny. Ukazuje hipokryzję rodziny, jej chłód i pozory w relacjach. Pojawienie się Maskotki zaburzy to wszystko w pewien sposób, ale też pokaże członkom rodziny jak słabi są, jak ten świat, który sobie wykreowali w klaustrofobicznym domu, jest wątły i głupi. Jak łatwo przejść z zachwytu do nienawiści, z rozczarowania do miłości i odwrotnie, jak niewiele trzeba by marzenie stało się katastrofą. Czasem wydaje się, że od razu komuś zaufamy i będzie pięknie, a nagle on zapyta „Nie boisz się, że kiedyś rozwalę wam głowy siekierą?”. Kocioł uczuć, emocji, niedopowiedzeń, dusznych lęków i nadziei pomieszanej jednocześnie z niechęcią. Sam finał wzbudza wiele emocji, jest niedopowiedziany a jednocześnie sugeruje, że te niezdrowe relacje będą eskalować jeszcze bardziej.

Nie wiem czy ja tu za bardzo nie mieszam, ale czytając tę powieść kotłowało się we mnie bardzo dużo emocji. Wywarła na mnie ogromne wrażenie plastycznością narracji i celnością wyrażania myśli. Urbaniak jest ciekawym pisarzem, podobały mi się również jego wcześniejsze książki („Niestandardowi” i „Lista nieobecności”), ale uważam, że ta jest jak na razie najlepsza.

Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu MOVA.

„Doll Story” Michał Paweł Urbaniak, wydawnictwo MOVA, 2023.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.