Archiwum kategorii: [o filmach]

Wallander 19.08 Polsat

Wallander: Joker : 19 sierpnia czwartek, godz. 23.10

„Kolejna część serii o detektywie Kurcie Wallanderze. Zwłoki Hansa Wimana zostają odkryte w zgliszczach jego spalonego domu. Śledztwo wykazuje, że mężczyzna był już martwy przed pożarem. Wkrótce Kurt odkrywa magazyn wynajęty przez Wimana wypełniony sfałszowanymi dziełami sztuki. Policja prosi o pomoc Katrin, historyk sztuki, która ma pomóc Kurtowi w rozwiązaniu tej kryminalnej zagadki. Kurt odkrywa wkrótce, że Katrin nie jest mu obojętna. Razem muszą odkryć prawdę o dokonanej zbrodni…”

No z godziną to troszkę tym razem przegięli..

Wallander czwartek 12.08, 22h – Polsat

Wallander: Więzy krwi

„Kolejny kryminał z detektywem Kurtem Wallanderem w roli głównej. Policja odnajduje zwłoki kobiety. Wkrótce zostaje zatrzymany podejrzany, który miał oczywisty motyw do popełnienia tej zbrodni. Linda Wallander, która zna osobiście zatrzymanego wierzy w jego niewinność. Córka detektywa rozpoczyna śledztwo na własną rękę, by potwierdzić swoje przekonania. Czy zamiłowanie zamordowanej kobiety do szachów jest kluczem do rozwiązania tej zagadki?”

ZWIASTUN klik

Wallander : Zamki na piasku

Wallander: Zamki na piasku

(kolejny zajebisty odcinek jutro:   05.08 godz: 22.25POLSAT)

„Policjanci odnajdują na plaży przewrócony buldożer. Kierowca jest martwy, a w samochodzie czuć alkohol. Autopsja wykazuje, że mężczyzna był trzeźwy w chwili zgonu, chociaż wykazano, że był alkoholikiem. Kurt (Krister Henriksson ), Linda (Johanna Sällström) i Stefan (Ola Rapace) rozpoczynają śledztwo. Dochodzenie doprowadza ich do ruin zamku, gdzie odkrywają trop, który ma istotne znaczenie dla sprawy. Detektywi współpracują ze sobą jeszcze lepiej niż zwykle, jednak nadal brakuje im ostatniego elementu w tej układance, co uniemożliwia odkrycie prawdy i wymierzenie sprawiedliwości…”

Wallander "Kontener"

29 lipca w czwartek Polsat zaprezentuje o godzinie 22.10, kolejny odcinek szwedzkiego serialu „Wallander” pod tytułem „Kontener”

„Policja w Ystad dostaje zgłoszenie o porzuconej w lesie ciężarówce. Po dotarciu na miejsce Linda Wallander (Johanna Sällström) i towarzyszący jej funkcjonariusz dokonują makabrycznego odkrycia – samochód jest pełen zwłok. Wśród ofiar są także dzieci. Jednemu z nich udało się przeżyć. Kurt Wallander (Krister Henriksson) razem ze swoim zespołem rozpoczyna śledztwo w tej sprawie. Dochodzenie jest niezwykle trudne, w końcu jednak komisarz wpada na pewien trop dzięki informacjom uzyskanym od grupy miejscowych zakonnic i kibica sportowego, który z niewiadomych powodów próbuje ukryć swoją prawdziwą tożsamość. Podążając tym śladem chce dowiedzieć się, kto organizował przemyt ludzi i jest odpowiedzialny za ich śmierć.”

Dobry odcinek.  Polecam.

no co ja się dowiedziałam…ach

Otóż to, że pod koniec roku będzie miał premierę film na podstawie książki (mojej ukochanej) Murakami’ego pt „Norwegian Wood” – oto zwiastun ( w tle słychać The Beatles i tytułową piosenkę)

Jak podaje się w necie „Zgoda na ścieżkę dźwiękową z wykorzystaniem utworów legendarnej grupy jest niezwykle rzadkim wydarzeniem. Na wykorzystanie oryginalnych utworów praktycznie nigdy nie wydaje się pozwoleń. Za muzykę do filmu odpowiedzialny jest także gitarzysta Radiohead Jonny Greenwood.”

Bardzo się cieszę. Bardzo.

Powieść „Norwegian Wood”, opublikowana w 1987 przyniosła  ogromny rozgłos. Napisana w Grecji i we Włoszech jest książką, którą przeczytał „każdy” w Japonii. Sam autor mówi, że było to dla niego wyznanie – „Nigdy nie napisałem tego typu prostej powieści i chciałem się sprawdzić”. Wiele osób myślało, że jest to powieść autobiograficzna, ale tak nie jest. „Gdybym napisał prawdę o moim własnym życiu, powieść nie miałaby więcej niż 15 stron.”

Akcję umieścił autor w późnych latach 60-tych, symbolem etosu tych lat jest tytułowa piosenka Beatlesów „Norwegian Wood”. Bohaterem jest młody człowiek Toru, zafascynowany piękną Naoko. Ich uczucie jest obciążone samobójczą śmiercią wspólnego przyjaciela i słabą konstrukcją psychiczną Naoko. Dramatyczne przeżycia bohaterów robią na czytelniku duże wrażenie.

………………………………………

„– Na pewno poważnie się nad wszystkim zastanawiasz. Masz już taki charakter.
– Być może – zgodziłem się. – Być może właśnie dlatego ludzie za mną nie przepadają. Zawsze tak było.
– Bo wyglądasz, jakby ci nie zależało, czy cię lubią czy nie. Niektórych ludzi doprowadza to pewnie do szału – wymamrotała, z brodą opartą na dłoni. – Ale ja lubię z tobą rozmawiać. Mówisz strasznie dziwne rzeczy. „

…………………………………………..

„Nikt nie lubi samotności. Ja tylko nie próbuje się z nikim na siłę zaprzyjaźnić. To prowadzi do rozczarowań.”

……………………………………………

– Trudno o idealną miłość?
– Nie. Nawet ja nie chcę aż tyle. Chciałabym tylko móc się zachowywać jak zwykła egoistka. Prawdziwa egoistka. Na przykład mówię, że chcę ciastko biszkoptowe z truskawkami, a ty rzucasz wszystko i biegniesz je kupić. Wracasz zziajany i podajesz mi je: „Proszę, Midori, oto ciastko biszkoptowe z truskawkami”, a ja wtedy mówię: „Nie mam już na nie ochoty” i wyrzucam przez okno. Czegoś takiego potrzebuję.
– Zdaje mi się, że to nie ma żadnego związku z miłością – powiedziałem lekko zdumiony.
– Ma. Tylko ty tego nie wiesz. Są okresy w życiu dziewczyny, kiedy to jest nieprawdopodobnie ważne.
-Wyrzucanie przez okno ciastek z truskawkami?
– Tak. Chcę, żeby mój chłopak powiedział: „Zrozumiałem, Midori. Myliłem się. Powinienem był się domyślić, że stracisz ochotę na to ciastko. Jestem głupi jak osioł i gruboskórny (…)
– I co wtedy?
– Wtedy będę go kochać, bo na to zasłużył.
– Myślę, że to kompletny nonsens.
– A dla mnie to jest miłość. Mimo, że nikt tego nie rozumie.

……………………………..

Takie właśnie dialogi, zwyczajne/niezwyczajne stwierdzenia  mnie w niej urzekają. Tworzą klimat.  Nie mogę się doczekać filmu.

"Oko" ("Gin gwai")

W Hongkongu mieszka 20-letnia dziewczyna o imieniu Mun. Od drugiego roku życia jest ona niewidoma. Teraz, po 18 latach, ma szansę rozpocząć normalne życie; jest poddana operacji przeszczepu rogówki. Operacja powiodła się i Mun stopniowo widzi coraz lepiej.

Coś w tym jest jednak dziwnego, ponieważ Mun widzi dziwne, niewyjaśnione rzeczy, których inni nie dostrzegają. Okazuje się, że widzi ona… duchy zmarłych. Mun odkrywa przyczynę klątwy; jakiś czas temu, w małej chińskiej wiosce mieszkała młoda dziewczyna, Ling. Ona także widziała podobne rzeczy, dlatego była wyszydzana i wyśmiewana. Pewnego dnia popełniła samobójstwo….

Film z 2002 roku w reżyserii tajskich braci Pang MA klimat. Jako że nie lubię remake’ów (szczególnie amerykańskich) sięgam do źródła, jakim jest wschodnioazjatycki pierwowzór produkcji : Hongkong- Singapur- Tajlandia.

Streszczenie wystarczy za fabułę. Powiem tylko, że (jako że uwielbiam horrory, szczególnie japońskie) to ten film godnie się broni i nawet tym japońskim dorównuje klimatem. Drażnił mnie jeno język chiński (ale tego nie zmienię) i śmieszyła postać lekarza, który pomagał głównej bohaterce w wyjaśnieniu dziwnej tajemnicy (straszny młokos i wymoczek;))). Generalnie klimat świetny. Były momenty kiedy się naprawdę bałam (a to jest to co w horrorach lubię), bałam bo było dziwne napięcie, gęstość atmosfery i emocji (scena w windzie genialna (!!), również scena w barze).



Świetnie pokazane współistnienie dwóch światów – świata żywych i świata umarłych. Granica się zaciera i jest to tu genialnie ukazane. Amerykańska wersja mnie nie interesuje, więc nie wiem jak tam pani Jessica Alba sobie zagrała…. Generalnie film dla sympatyków azjatyckiej grozy, bądź horrorów w ogóle.

czwartek

powoli się roztapiam. przed chwilą grzmiało, ale chmura se poszła bokiem i tyle ją widziałam. gorąco okrutnie. ale dobra już nie narzekam. przypominam tradycyjnie, że dziś na Polsacie kolejny odcinek Wallandera pt „Fotograf”. Tak więc godzina 22.10 ja przynajmniej oglądam

„Kolejny raz detektyw Wallander musi stanąć na straży sprawiedliwości. Policja odnajduje zwłoki amerykańskiej turystki. Jej mąż żąda wydania ciała i wszystkich rzeczy, które do niej należały. Okazuje się, że kobieta odwiedzała w Szwecji międzynarodowej sławy fotografa i prawdopodobnie była jego kochanką. Wallander postanawia bliżej przyjrzeć się sprawie zmarłej kobiety i zdradzonego męża. Detektyw jest zaskoczony, gdy odkrywa, że kobieta została zamordowana, a wyjaśnienie okoliczności zbrodni znajduje się daleko poza granicami Szwecji.”

Poza tym niebawem napiszę coś o „Klinice” S. Fitzka- maksymalnie zakręcona, a dziś znalazłam to:

i od jutra 6 dni urlopu. o ile w biurze się nie zawali wszystko to odpocznę…;)