sobota

To chyba jeden z ostatnich takich pogodnych weekendów lata.

Uwielbiam spędzać takie dni poza domem, z książką na ławce. Przeczytałam prawie 300 stron takiej jednej, byłoby więcej, ale niestety przeszkadzały mi przewijające się tłumy ludzi.

Wspomnieć muszę również, że będąc dziś w Tesco, trafiłam na 30% rabat na wspominaną wcześniej gdzieś w notce serię Klasyka Kryminału, wydawnictwa Dolnośląskie, nie było całej oferty, ale udało mi się utrafić na Rex’a Stout’a i Joe Alex’a. No i jak tu się nie cieszyć?

No a teraz zielona grejpfrutowa herbatka i póki co brudno-pisanie kolejnych opinii o kilku przeczytanych książkach. Trzeba ponadrabiać zaległości.

8 myśli na temat “sobota

  1. W moim Tesco to są dusigrosze i nic więcej.. Od otwarcia sklepu ciągle leżą te same książki i żadnej promocyjki, co tam jestem zaglądam z nadzieją na zniżkę, ale nie!
    Teraz patrzę na powyższe zdanie i zdaje się, że jestem też dusigrosz ;)
    Jeśli to zdj, z twojego miasta to piękny park tam masz.

    Polubienie

  2. Ja jak nie miałam uczulenia na słońce to też tak lubiłam czytać na trawce ;D Teraz z parasolką do parku łazić nie będę jak słońce napieprza ;]

    Polubienie

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

Ta witryna wykorzystuje usługę Akismet aby zredukować ilość spamu. Dowiedz się w jaki sposób dane w twoich komentarzach są przetwarzane.